Tomasz Skrabalak: „Powołaliśmy Stowarzyszenie „Przyszłość Ziemi Lisieckiej” by działać kompleksowo, na prawach strony w trwającym procesie decyzyjnym”

0

O Stowarzyszeniu, braku konsultacji   projektu i lokalizacji  mostu, możliwych alternatywnych lokalizacjach i potrzebie budowy obwodnicy mówi – p. Tomasz Skrabalak.

Powstało Stowarzyszenie mieszkańców Ziemi Lisieckiej. Czy jesteście „najmłodszym” Stowarzyszeniem w Gminie?

Tomasz Skrabalak: Stowarzyszenie formalnie zostało zarejestrowane w dniu 26.06.2020r.  więc  nie upłynął jeszcze miesiąc  jego funkcjonowania. Była to spontaniczna reakcja mieszkańców gminy, którzy poczuli się pominięci w procesie decyzyjnym.   Planowana budowa mostu jest niezwykle ważną inwestycją  o znaczeniu   międzygminnym, dlatego konieczne jest  ustalenie wszelkich okoliczności  realizacji z mieszkańcami .  Mieszkańcy chcieli się spotkać wcześniej, ale wybuch  pandemii uniemożliwił  nam zorganizowanie zebrania wiejskiego i powstanie naszej organizacji.

Jakie okoliczności miały wpływ na powołanie takiego Stowarzyszenia?

Tomasz Skrabalak: Kluczowy dzień to 23 maja 2020, w którym to pan dyrektor Łukasz Wróblewski opublikował koncepcje inwestycyjną w mediach społecznościowych. Ten dzień obudził społeczeństwo z marazmu i uśpienia. Mieszkańcy Jeziorzan  zostali całkowicie  pominięci  w łańcuchu informacji  o planach budowy mostu.  Niedoinformowani i zaskoczeni koncepcją  przyłączenia nowo wybudowanego mostu do drogi  przebiegającej przez nasze małe sołectwo uznaliśmy , ze zawiążemy Stowarzyszenie „Przyszłość Ziemi Lisieckiej” by działać kompleksowo, na prawach strony w trwającym procesie decyzyjnym.

Jakie najważniejsze  cele stawia sobie Stowarzyszenie?

Tomasz Skrabalak: Naszym głównym cele jest szeroko rozumiana troska o przyszłość ziemi Lisieckiej i warunku życia w naszej Gminie . Sprawa budowy mostu nie dotyczy tylko miejscowości Jeziorzany, ale jest sprawa całej naszej gminy. Nasze priorytety to:  poprawa porządku i bezpieczeństwa publicznego, przeciwdziałanie procesom inwestycyjnym mogącym pogorszyć stan środowiska, ochrona obiektów i zespołów użyteczności publicznej, informowanie społeczeństwa o aktualnej sytuacji i zagrożeniach, dążenie do poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego, zapobieganie działaniom i inwestycjom, które powodują wzmożony ruch na drogach, nie dając w zamian korzyści. Chcemy być stroną i  zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego, zgłaszamy swój akces. Nie mówimy nie, jesteśmy otwarci na dialog. Szukajmy takiej lokalizacji dla wszystkich inwestycji, aby były one z pożytkiem dla gminy i ograniczały ryzyka i zagrożenia. Nie może być tak, że problemy jednej gminy rozwiązuje się kosztem drugiej.

Budowa mostu jest potrzebną  i oczekiwaną inwestycją , jednak wymaga  konsultacji jego lokalizacja i rozbudowa infrastruktury drogowej.

Tomasz Skrabalak: Widzimy możliwość alternatywnej lokalizacji , która wg wyliczeń zarządu dróg powiatowych wykracza poza zakładany budżet , ale o 4,3%. Jest ona rozważana przez zarząd dróg powiatowych. Wymaga ona budowy i tak zakładanych dróg alternatywnych i mogłaby dla nas być satysfakcjonująca. Chcemy o tym rozmawiać, chcemy  być stroną, chcemy mieć wpływ na to, chcemy podejść konstruktywnie. Obecnie forsowana koncepcja jest dla nas zagrożeniem .

Czy obecny projekt budowy mostu  i jego lokalizacja został z mieszkańcami  Jeziorzan omówiony?

Tomasz Skrabalak: Nie. Nie było żadnych rozmów z mieszkańcami Jeziorzan jak i z mieszkańcami gminy. Odwiedzamy naszych sąsiadów z sąsiednich wsi, aby zweryfikować ich podejście do tematu i widzimy, że budzi to same negatywne emocje. To nas utwierdza w przekonaniu słuszności celów i działań naszego stowarzyszenia. Widzimy rozgoryczenie starszych ludzi, którzy mówią, że „w czynie społecznym budowaliśmy te drogi, a teraz przychodzą i mówią, ze jest ona powiatowa i nie mamy nic do gadania? Nie , nie po trzykroć nie” . Takie emocjonalne wystąpienia na naszych spotkaniach zdarzają się.

Co w praktyce oznacza wybudowanie mostu  bez budowy  obwodnicy sołectwa i gminy?

 Tomasz Skrabalak: Podkreślę to, co już zawarliśmy w piśmie: projektowany most ma charakter tranzytowy faworyzujący ruch samochodów ciężarowych. Brak odpowiednich dróg dojazdowych, o których wspomina również Zarząd Dróg Powiatu Krakowskiego,  nie tylko nie poprawi funkcjonowania komunikacyjnego w obrębie Gminy Liszki, ale spowoduje zwiększenie  natężenia ruchu na nieprzygotowanej infrastrukturze. Należy również nadmienić, że w samej miejscowości Jeziorzany wzdłuż tej drogi jest usytuowana Szkoła Podstawowa, Przedszkole, budynek straży pożarnej, kościół, budynek klubu sportowego a sama droga powiatowa ma szerokość 6 m i jest węższa w stosunku do planowego mostu (7 m). Miejscowość Liszki jest już dociążona ruchem samochodowym. Przepustowość tej drogi wyklucza możliwość  dalszego obciążenia komunikacyjnego przez połączenie z zaprojektowanym mostem. Miejscowość Piekary już nie wytrzymuje natężenia ruchu. Na skrzyżowaniu dróg powiatowych jest coraz więcej wypadków, a planowane jest zwiększenie ruchu poprzez przeprawę mostową. Profitów dla nas mieszkańców gminy Liszki nie ma. Argumenty, w których mówi się o korzyściach dla mieszkańców  z dostępu do szpitali, szkół i sklepów, są co najmniej śmieszne, ponieważ nasza gmina leży bezpośrednio obok Krakowa i nie mamy potrzeby korzystania z tych palcówek w Skawinie.

Jakie konkretnie  propozycje ma  Stowarzyszenie , które pozwolą  zrealizować inwestycje budowy mostu, zapobiegające  równocześnie  przerzuceniu  wszystkich uciążliwości zwiększonego ruchu na mieszkańców sołectwa Jeziorzany? 

Tomasz Skrabalak: Most z programu : mosty dla regionów w odpowiednim miejscu i obwodnica dla tego mostu z programu  100 obwodnic lub z Funduszu Dróg Samorządowych w jednej z alternatywnych lokalizacji z uprzednią lub równoczesna budową obwodnicy dla gminy. Chcemy o tym rozmawiać.

Dla mieszkańców Jeziorzan most  w obecnej lokalizacji  i bez obwodnicy to uniemożliwienie kontynuacji spokojnego dotychczasowego życia w sołectwie. Natomiast dla Skawiny będzie to ogromne odciążenie ruchu drogowego, który zostanie przeniesiony właśnie do Waszego sołectwa.  Czy takie rozwiązanie problemów jednego miasta kosztem mieszkańców innego sołectwa jest  dopuszczalne?

Tomasz Skrabalak: Nie jest dopuszczalne. Podkreślamy na każdym kroku, że projektowany most ma charakter tranzytowy faworyzujący ruch samochodów ciężarowych. Brak odpowiednich dróg dojazdowych, o których wspomina również Zarząd Dróg Powiatu Krakowskiego,  nie tylko nie poprawi funkcjonowania komunikacyjnego w obrębie Gminy Liszki, ale spowoduje jeszcze większe natężenie ruchu na nieprzygotowanej infrastrukturze.W miejscu zjazdu z mostu jest serce Jeziorzan – szkoła, straż pożarna, miejsce rekreacji i odpoczynku mieszkańców, boisko sportowe. Boisko ma zostać zniszczone w planach, a reszta ma funkcjonować dalej pod presją zwiększonego ruchu drogowego, w tym transportu ciężkiego. Proszę sobie wyobrazić, jak nasze dzieci będą mogły bezpiecznie chodzić do szkoły, kiedy obok niej  będą jeździć konwoje 40- tonowych ciężarówek? Co stanie się z budynkami leżącymi bezpośrednio przy drodze? Jakie będzie natężenie hałasu? Jak straż pożarna wyjedzie, której budynek znajduje się zaraz przy planowanym rondzie? Czy będziemy się tym martwić, kiedy inwestycja zostanie skończona? Może czas na to, aby Polak był mądry przed szkodą, a nie po szkodzie. Na koniec zapytam jeszcze, komu tak bardzo zależy na tej inwestycji skoro nie mieszkańcom? To przecież w naszym interesie powinny być projektowane tak wielkie inwestycje. Tymczasem jest zupełnie odwrotnie.

Jakie działania już podjęło Stowarzyszenie w tej sprawie?

Tomasz Skrabalak: Wysłaliśmy pismo do wszystkich znanych nam stron, chcąc włączyć się jako strona w konsultacje społeczne. Spotykamy się z mieszkańcami gminy Liszki i z władzami samorządowymi. Zaczynamy działać i zaczynamy informować mieszkańców. Chcemy rozmów , chcemy rozsądnej inwestycji.

Jakie działania zamierzacie podjąć w celu rozwiązanie powstałego konfliktu interesów dwóch gmin?

 Tomasz Skrabalak: Oczekujemy rozpoczęcia konsultacji  z udziałem WSZYSTKICH  stron w sprawie lokalizacji mostu, ustalenia  z zainteresowanymi gminami warunków budowy obwodnicy dla naszej gminy, by  tranzytowy ruch  wielotonowych ciężarówek odbywał się poza terenami zabudowanymi, obwodnicą. Oczekujemy rzetelnej informacji o  planach  budowy obwodnicy i źródeł finansowania inwestycji. Tylko wypracowanie konsensusu  dla wszystkich stron w tym precyzyjne określenie  organów zajmujących się  działaniami  związanymi z planowaniem , finansowaniem i realizacją   inwestycji  w odpowiednim miejscu oraz  pozyskaniem środków przez władze samorządowe , umożliwi realizację inwestycji budowy mostu.  Dobrze, ze jest program rządowy budowy mostów, dobrze, że jest fundusz inicjatyw samorządowych, bo są to możliwości rozwoju lokalnych dróg.  My jako Stowarzyszenie, dążymy do  pełnego wykorzystania środków z obu tych funduszy, na budowę mostu i obwodnicy na którą  ruch samochodowy zostanie skierowany i będzie odbywał się w sposób bezpieczny dla wszystkich uczestników ruchu.

Dziękuję za rozmowę.

om

Fot. Arch.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj