Dramat osób w kryzysie bezdomności rozpoczyna się każdego roku jesienią i trwa aż do końca zimy. Ludzi oczekujących wsparcia, często wyziębionych i głodnych spotykamy na Plantach, w parkach, na dworcach, przy galeriach handlowych, w komunikacji miejskiej. W poszukiwaniu dachu nad głową szukają schronienia na terenach ogródków działkowych, w klatkach schodowych, piwnicach, pustostanach czy kanałach ciepłowniczych.Strażnicy miejscy docierają do osób w kryzysie bezdomności i oferują im wsparcie socjalne, a w razie konieczności pomagają im w dotarciu do ogrzewalni, schronisk i noclegowni, a także placówek dziennego pobytu. Wspólnie z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krakowie starają się ich nakłonić, by zmienili swoje dotychczasowe miejsce pobytu na ciepłe i bezpieczne.
Ponadto, jeśli zachodzi taka konieczność, funkcjonariusze udzielają im pomocy medycznej, a w uzasadnionych sytuacjach wzywają do nich pogotowie ratunkowe. Natomiast osoby nietrzeźwe przewożą do Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień przy ul. Rozrywka.
om/MOPS
