– W każdym województwie chcemy, by powstał jeden punkt mobilny, dla osób, które mają problem z dojechaniem do punktu szczepień – powiedział premier Mateusz Morawiecki, podczas konferencji prasowej na terenie szpitala w Krakowie.
Podczas pobytu na terenie krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego premier odwiedził prototyp mobilnego punktu szczepień przeciw COVID-19. Został on skonstruowany na bazie kontenera morskiego przez Szpital Uniwersytecki w Krakowie we współpracy z firmą Diamond Module.
– Do działających obecnie sześciu tysięcy punktów szczepień, dojdzie jeszcze 16 mobilnych. Została już wydana decyzja do ARM, aby zakupić takie mobilne zestawy. Z doświadczeń Szpitala Uniwersyteckiego wynika, że po przybyciu na miejsce w 15 minut zespół może już zacząć szczepić – zapowiedział z kolei Michał Dworczyk, szef kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
– Sytuacja w Zakopanem pokazała wiele świadectw braku odpowiedzialności i braku solidarności – a zatem przestrzegajmy zasad, bo inaczej narażamy innych na niebezpieczeństwo. Bez przygaszenia epidemii nie otworzymy gospodarki – ostrzegł premier.
– Grozi nam wyraźnie trzecia fala, wzrost zakażeń – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Zaapelował, żeby przestrzegać obostrzeń.
– Dziś moglibyśmy włączać do 10 milionów ludzi do szczepień w miesiąc, ale nie mamy tych szczepionek. Sytuacja może się polepszy w maju czy czerwcu, ale nie mamy takiej pewności – dodał premier.
om
Fot. gov.pl
Źródło: interia.pl, wyborcza.pl, regiony.tvp.pl