
Bezcenna zbroja króla Zygmunta Augusta trafiła do zbiorów Zamku Królewskiego na Wawelu dzięki porozumieniu między rządami Polski i Węgier. Do końca lutego będzie można podziwiać ją bezpłatnie w Sali Senatorskiej na Wawelu.
Powrót cennego eksponatu do Polski zawdzięczamy działaniom premiera Mateusza Morawieckiego, który zwrócił się do premiera Węgier – Viktora Orbána – z prośbą o przekazanie renesansowej zbroi młodzieńczej króla Zygmunta Augusta. W myśl postanowień umowy między rządem Rzeczypospolitej Polskiej a rządem Republiki Węgierskiej o współpracy kulturalnej i naukowej, sporządzonej w Budapeszcie 13 października 1992 r., w trosce o integralność narodowego dziedzictwa kulturowego Węgier i Polski, 25 grudnia 2020 r. Viktor Orbán podpisał dekret o przekazaniu zbroi Rzeczypospolitej Polskiej.
– Zbroja będzie stanowić dla naszego muzeum jedną z pereł kolekcji. Trzeba bowiem pamiętać, że na świecie istnieją tylko dwa tego typu dzieła z XVI wieku. Pragnę podziękować premierom Polski i Węgier oraz wszystkim, którzy zaangażowali się w ten trudny proces przekazania i zapewnić naszych węgierskich kolegów, że będzie ona otoczona wyjątkowo staranną opieką i nigdy nie zapomnimy tego gestu – zapewnia dr hab. Andrzej Betlej, prof. UJ, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.
To prawdopodobnie jedyna w pełni zachowana zbroja polskiego króla. Istniejące dokumenty potwierdzają, że została wykonana przez płatnerza z Innsbrucku.
-To wielki symbol przyjaźni polsko-węgierskiej” – mówił premier Węgier Viktor Orban.
-Pozwólcie, żeby w sercach była ona jeszcze tak trochę nasza – dodał. Zbroja ma być teraz pokazywana w Zamku Królewskim na Wawelu.
om
Fot. PAP
Źródło:radiokrakow.pl, gazetakrakowska.pl