Telefony, bezpośrednie wizyty u mieszkańców, spotkania w punktach konsultacyjnych i urzędzie. Ostatnie miesiące były bardzo pracowite dla ekodoradców gminy Skawina. W ciągu 7 miesięcy swojej działalności odbyli ponad 5 tysięcy rozmów z mieszkańcami. Wszystko po to, by jak najszybciej zachęcić ich do pozbycia się „kopciucha”. Wymiana kotłów to przejaw troski o własne zdrowie i życie.
Ekodoradcy pojawiają się w każdej z 16 wiosek w gminie. Pomogają mieszkańcom w staraniach o wymianę pieców i termomodernizację. Są pracownikami Urzędu Miasta i Gminy w Skawinie, odpowiedzialnymi za bezpośredni kontakt z mieszkańcami. To właśnie oni pełnią rolę “pośredników” między ludźmi, a przysługującymi im dofinansowaniami.
W 90% wynagrodzenia ekodoradców jest pokrywanych ze środków zewnętrznych. Dzięki nim mieszkańcy Skawiny każdego dnia mogą liczyć na fachową pomoc i doradztwo od pięciu ekspertów, których głównym celem jest udzielanie wsparcia w uzyskaniu dofinansowania do wymiany “kopciucha”, termomodernizacji budynku lub montażu odnawialnych źródeł energii.
Jest o co się starać, ponieważ programy pomocowe łączą się ze sobą. Przy poprawnie wypełnionych wnioskach mieszkańcy mogą otrzymać nawet 90 procent zwrotu kosztów przy wymianie nieekologicznego pieca. Żeby ułatwić zdobycie tak dużego dofinansowania, potrzebny jest ekodoradca, który pomoże wypełnić całą dokumentację w taki sposób, by mieszkańcy uzyskali jak największe wsparcie.
om
Fot. Jaw.pl
Źródło:glos24
