Premier Morawiecki: „Wszyscy ludzie mają prawo do wolności słowa”

0

„Właściciele portali społecznościowych nie mogą działać ponad prawem, dlatego zrobimy wszystko, by określić ramy funkcjonowania Facebooka, Twittera, Instagrama i innych podobnych platform” – zapewnił we wpisie na Facebooku we wtorek premier Mateusz Morawiecki.

Blokada formą cenzury?

Po tym, jak profil Donalda Trumpa został zablokowany na Twitterze, rozwinęła się dyskusja na temat wolności słowa. Także w polskich mediach odezwały się liczne głosy wzywające władze do reakcji uniemożliwiającej podobne praktyki na naszym gruncie. Głos w sprawie zabrał także premier polskiego rządu.

„O tym, które poglądy są słuszne, a które nie, nie mogą decydować za nas algorytmy czy właściciele korporacyjnych gigantów” – napisał polski Premier.

Deklaracja Premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie cenzury w internecie?

Reakcja premiera Mateusza Morawieckiego była niemal natychmiastowa. Na swoim profilu w mediach społecznościowych Premier napisał min:

” Przez blisko 50 lat żyliśmy w kraju, w którym obowiązywała cenzura; w kraju, w którym Wielki Brat mówił nam, jak mamy żyć, co mamy myśleć i czuć – a czego myśleć, mówić i pisać nie mamy prawa. Dlatego z takim niepokojem patrzymy na wszelkie próby ograniczania wolności. Jednym z synonimów wolności zawsze był dla nas Internet. Najbardziej demokratyczne medium w historii, forum, na którym każdy może bez skrępowania zabrać głos. Narzędzie pozwalające każdemu człowiekowi realnie wpływać na rzeczywistość, w stopniu nieznanym jeszcze kilkanaście lat temu.Swoboda związana z brakiem regulacji Internetu ma wiele pozytywnych efektów. Ale są też negatywne: stopniowo zaczęły w nim dominować wielkie, ponadnarodowe korporacje, bogatsze i potężniejsze od wielu państw. Te korporacje zaczęły traktować naszą internetową aktywność tylko jako źródło zysku i wzmacniania globalnej dominacji. A także czuwać nad poprawnością polityczną tak, jak im się to podoba. I zwalczać tych, którzy się im sprzeciwiają.Ostatnio coraz częściej mamy do czynienia z praktykami, które – wydawałoby się – odeszły już do przeszłości. Cenzurowanie wolnego słowa, domena totalitarnych i autorytarnych reżimów, powraca dziś w formie nowego, komercyjnego mechanizmu zwalczania tych, którzy myślą inaczej. (…)Nie ma, i nie może być, zgody na cenzurę. Ani państwową – taką jak kiedyś w PRL, ani prywatną, taką jaką próbuje się wprowadzać dziś. Wolność słowa jest solą demokracji – dlatego musimy jej bronić” – napisał polski Premier.

„O tym, które poglądy są słuszne, a które nie, nie mogą decydować za nas algorytmy czy właściciele korporacyjnych gigantów.Polska będzie zawsze stała na straży demokratycznych wartości, w tym wolności słowa. Właściciele portali społecznościowych nie mogą działać ponad prawem. Dlatego zrobimy wszystko, by określić ramy funkcjonowania Facebooka, Twittera, Instagrama i innych podobnych platform. W Polsce regulujemy to odpowiednimi przepisami krajowymi. Zaproponujemy także, aby podobne przepisy zaczęły obowiązywać w całej Unii Europejskiej.Media społecznościowe muszą służyć nam – społeczeństwu, a nie interesom ich potężnych właścicieli. Wszyscy ludzie mają prawo do wolności słowa. Polska będzie tego prawa bronić” – oświadczył premier Mateusz Morawiecki.

om

Fot. Arch.

Źródło: Fb, businessinsider

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj