Prezydent Majchrowski rezygnuje ze wspólnej inwestycji?
Planowana budowa Centrum Muzyki na Grzegórzkach i parku dla mieszkańców nie dojdzie do skutku. Władze województwa finansowały ok. 67% kosztów wspólnej inwestycji z miastem Kraków. Prezydent Jacek Majchrowski zdecydował o rezygnacji ze współpracy z urzędem marszałkowskim przy budowie Centrum na Grzegórzkach.
Jednostronne działania Prezydenta Krakowa?
Magistrat poinformował o rozwiązaniu umowy. Marszałek województwa jest zaskoczony tą decyzją. Zaskoczeni są też mieszkańcy. Inwestycja miała służyć mieszkańcom, a jej koszty w zdecydowanej większości miał pokryć budżet województwa małopolskiego. W okolicy obiektu miał powstać park. Czym się kierował Jacek Majchrowski podejmując taką decyzję?
Kraków wycofał się ze wspólnej inwestycji w atmosferze skandalu?
Plan wspólnej inwestycji razem z urzędem marszałkowskim na Grzegórzkach zakończył się skandalem. Prezydent Krakowa wycofał się ze wspólnej inwestycji. Jak twierdzi Marszałek Małopolski , zrobił to bez wcześniejszych ustaleń. Prezydent Majchrowski, twierdzi, że ustalenia były.
Niespodziewana i tajemnicza decyzja budowy Centrum Muzyki
Niemal równocześnie z rezygnacją ze wspólnej inwestycji, miasto poinformowało o samodzielnej budowie takiego obiektu ze środków własnych. Problem w tym, że Kraków zaciąga kredyty na spłatę kredytów i sfinansowanie deficytu budżetowego.
Czy sytuacja finansów miasta pozwala na planowanie takiej inwestycji?
Obserwując na bieżąco poczynania władz Krakowa widać, że sytuacja jest trudna. Próby likwidacji Młodzieżowych Domów Kultury, wyłączanie oświetlenia nocnego czy ograniczenia w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej prezydent uzasadnia koniecznością wprowadzenia oszczędności.
Równocześnie władze Krakowa zamierzają samodzielnie wybudować Centrum Muzyki na Cichym Kąciku, za które miasto zapłaci nie wiadomo ile i nie wiadomo jaki będzie koszt utrzymania obiektu.
Na MDK-i miasta nie stać , a na Centrum Muzyki już tak?
Tym samym za nową inwestycję zapłacimy więcej. Co więcej, nie wiadomo, jakie będą koszty funkcjonowania nowego centrum i czy miasto w ogóle na to stać. Jak to możliwe, że urząd miasta nie stworzył żadnego biznesplanu? Czy brakuje także analiz kosztów działania podobnych obiektów?
Kraków nie robi analiz i audytów placówek kultury?
Próba likwidacji Młodzieżowych Domów Kultury w Krakowie też nie była poprzedzona stosownymi analizami z których miałyby wynikać uzasadnienie konkretnych rozwiązań.
O ile Młodzieżowe Domy Kultury działają na transparentnych zasadach ustalonych przepisami prawa, gdzie wynagrodzenia dyrektorów tych placówek wynika z karty nauczyciela, to wynagrodzenia dyrektorów Domów Kultury są już wyłącznie w gestii władz miasta. Może się zdarzyć, że dyrektor Domu Kultury ma wynagrodzenie kilkakrotnie wyższe niż dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury. Różnice mogą być także w liczeniu uczestników. W MDK-ach zapisany jest uczestnik, a w Domach Kultury, każdy udział w zajęciach jest traktowany jako przybycie nowego uczestnika. Czy liczne, małe filie Domów Kultury prowadzą zajęcia czy ograniczają się do wynajmowania posiadanych pomieszczeń innym podmiotom?
Decyzje prezydenta bez analizy kosztów?
Teraz jest pomysł tworzenia kolejnych filii po likwidacji Młodzieżowych Domów Kultury. Powód? Oszczędności. Jednak jakie oszczędności i czy byłyby to oszczędności, tego nikt nie wie. Prezydent Krakowa, występując z różnymi pomysłami nie liczy kosztów, nie robi analiz i audytów.
Kto wprowadzi ład inwestycyjny i organizacyjny w Krakowie?
Koszt koszt funkcjonowania MDK-ów to ok 30 mln. zł, z tego 35 proc. to dotacja z państwa na zajęcia dodatkowe dla dzieci. Jaki będzie koszt po likwidacji MDK-ów i przekształceniu w filie – nie wiadomo. Bo nie wiadomo jaki jest koszt funkcjonowania Miejskich Domów Kultury, łącznie z filiami.
Koszt wybudowania Centrum Muzyki z Urzędem Marszałkowskim stanowił dla Krakowa 33 procent, czyli ok. 87,5 mln zł. Jaki będzie koszt budowy przez miasto Centrum Muzyki – nie wiadomo. Nie wiadomo jaki będzie koszt utrzymania obiektu, ile koncertów może odbywać się w Centrum i ile powinno się sprzedawać biletów, aby do prowadzenia KCM nie dopłacać.
Widać palącą potrzebę przeprowadzenia dokładnej analizy. Dobrze byłoby, zrobić stosowne przeliczenia już teraz, by próbować uporządkować politykę inwestycyjną i edukacyjną Krakowa. Kraków znajduje się w położeniu wymagającym finansowania kredytów kolejnymi kredytami. Czy to już spirala zadłużenia?
om
Fot.
Źródło:wyborcza.pl, dziennikpolski24.pl