Przed wakacjami Rady Miasta Krakowa pojawiła się propozycja podniesienia cen biletów dla mieszkańców korzystających z biletów okresowych jak również zmianę biletów jednorazowych. Oczywiście głównym argumentem podejmowanych działań jest sytuacja ekonomiczna oraz ogromny koszt utrzymania komunikacji miejskiej w Krakowie. Projekt zaproponowało Miasto, jednak okazuje się, że Przewodniczący Rady Miasta Krakowa Dominik Jaśkowiec odcina się od propozycji podwyżki cen biletów, co więcej w wywiadzie dla kraków.pl mówi o projekcie Dyrektora ZTP a nie Miasta!
Mieszkańcy przypominają!
Miasto i działanie ograniczające funkcjonowanie Komunikacji Miejskiej w Krakowie naraża mieszkańców na możliwość zachorowania na Covid-19, co więcej część mieszkańców mówi o tym, że dotarcie do i z miejsca pracy było dla nich wyprawą, która trwała niekiedy 2 godziny w jedną stronę! Co więcej w ostatnim wywiadzie dla serwisu internetowego Rady Miasta Krakowa pojawił się ciekawy artykuł, w którym to całą sytuację związaną z podjętymi krokami i ograniczeniami kursów komunikacji zbiorowej ocenia Przewodniczący Rady Miasta Krakowa negatywnie!
Negatywna ocenia działania Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie
“Działania Zarządu Transportu Publicznego w trakcie kryzysu komunikacji miejskiej spowodowanego pandemią oceniam bardzo krytycznie. Widać wyraźnie, że zarządzający krakowskim transportem odchodzą od priorytetu dla komunikacji publicznej, który przez lata stanowił podstawę polityki Miasta. Widocznym tego przykładem są zmiany w organizacji ruchu na ul. Grzegórzeckiej i wprowadzenie ruchu samochodowego na tory tramwajowe. Likwidacja pasów ruchu na ulicach, po których poruszają się miejskie autobusy, również nie jest działaniem wspierającym komunikację miejską. Negatywne skutki tych wszystkich zmian odczujemy najpewniej jesienią, kiedy na krakowskich ulicach wzrośnie ruch samochodowy.” mówi w wywiadzie Dominik Jaśkowiec, przewodniczący Rady Miasta Krakowa.
Przewodniczący również w swojej wypowiedzi podważa projekt dyrektora Zarządu Transportu Publicznego Łukasza Franka “ Krakowska Tarcza dla Mobilności”. Chodzi o wprowadzone zmiany, które wpłynęły bezpośrednio na korki w mieście oraz pośrednio na bezpieczeństwo mieszkańców.
Z D. Jaśkowcem zgadzają się eksperci od transportu publicznego!
Eksperci zgodnie podkreślają, że zgodnie z planowanym rozpoczęciem roku szkolnego, a następnie powrotem studentów w Krakowie zacznie panować chaos, który będzie ciężki do opanowania. Zarówno w komunikacji zbiorowej jak również na ulicach. Kraków może i porównywał się do Amsterdamu w kontekście miasta rowerów jednak niebawem może bliższe porównanie będzie z miastem Bombaj!
Kraków musi na nowo zaoferować podróżnym konkretny i fachowo utworzony rozkład jazdy miejskich autobusów i tramwajów. Dziś 80% mieszkańców posiada samochód… wyobraźmy sobie, że wszyscy wyjeżdżamy na ulicę. Katastrofa to słowo odpowiednie!
Wracając do wypowiedzi Przewodniczącego Rady Miasta Krakowa, można zauważyć, że próbuje się odciąć od działalności dyrektora Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie, co więcej krytykuje podejmowane kroki przez dyrektora wydziału Krakowskiego Urzędu. Czyżby szykowała się zmiana na stanowisku Dyrektora ZTP w Krakowie w najbliższym czasie?
Marcin Mierzwa
Fot. Arch.
