Jak podaje krakow.pl, w kwietniu 2019r. na mieszkanie komunalne czekało 2600 rodzin. Mieszkanie komunalne otrzymują potrzebujący mieszkańcy – ci, którzy mają zbyt niskie dochody, by móc wynająć sobie mieszkanie na wolnym rynku, oraz ci, którzy mieszkają w fatalnych warunkach. Listy oczekujących są sporządzane co roku.
Jak kryzys wpłynie na budownictwo komunalne w Krakowie?
– Musimy się liczyć z tym, że po pandemii w miejskiej kasie będzie o wiele mniej pieniędzy, również na inwestycje mieszkaniowe – przyznaje Bogusław Kośmider, zastępca prezydenta Krakowa ds. obsługi mieszkańców, na łamach krakow.pl.
Od lipca wzrosły ceny czynszów w krakowskich lokalach komunalnych
Mieszkania komunalne zamieszkują osoby najbiedniejsze, dla których kryzys pandemii jest szczególnie dotkliwy. Wzrost czynszów za mieszkania komunalne stanowić będzie dla większości z nich poważny wydatek. Wprowadzenie podwyżki czynszów tak uzasadnia Bogusław Kośmider: „W tym momencie potrzebujemy pieniędzy, by wyremontować czekające na to pustostany”.
Kraków stawia na remonty pustostanów
„Teraz chcemy stawiać na remonty pustostanów. Mniej budować, raczej odnawiać już istniejące i niszczejące lokale. Na remont pustostanu możemy wydać maksymalnie 40–50 tys. zł. To mniej niż potrzeba na budowę nowego lokalu. Musimy liczyć się z tym, że w budżecie Miasta po pandemii będzie mniej pieniędzy na inwestycje” – mówi p. Bogusław Kośmider
„Mieszkanie za remont” – nowa propozycja dla oczekujących na mieszkanie komunalne
Poważny kryzys finansów miasta stanowi istotne ograniczenie dla wykonywania choćby remontów pustostanów. Rozważana jest obecnie możliwość wynajęcia lokalu wraz ze zobowiązaniem lokatora do wykonania remontu.
Tak o projekcie opowiada p. Bogusław Kośmider: „Chcielibyśmy rozszerzyć Program Pomocy Lokatorom, czyli „mieszkanie za remont”. Osoby, które chcą je wynająć, deklarują, jaki czynsz są w stanie zapłacić za metr kw., oraz zobowiązują się do przeprowadzenia remontu mieszkania. Rozszerzenie programu ma oznaczać, że będziemy oferować lokale w całym mieście, nie tylko w centrum, jak dotychczas.”
om
Fot. pixabay