Retencja wód opadowych w miastach będzie przyszłością!

0

Polska od kilku lat ma problemy z ilością wody pochodzącej z opadów. Jedne  okresy trwające kilka miesięcy wysuszają glebę i obniżają poziom wód gruntowych z kolei zaś okresy suszy przerywane są ogromnymi ilościami wód opadowych. Zdarza się coraz częściej, że w krótkim nawet kilku godzin, ilość wody odpowiada miesięcznej sumie opadów  z okresu wielu lat. Miasto Kraków, jak każda większa metropolia, ma ogromne problemy z odbiorem deszczówki przez system kanalizacji jak również z coraz większą powierzchnią wybetonowanych powierzchni i zmniejszającym się obszarem zieleni. W szczególności wiekowych drzew.

Kraków wspiera małą retencję.

Od 2014 roku Kraków realizuje program skierowany do mieszkańców, którzy mają możliwości wykorzystania systemu małej retencji do nawadniania terenów zielonych bądź też wykorzystania wody opadowej, po wcześniejszym magazynowaniu, na własne potrzeby związane z gospodarstwem domowym.

“ Mamy klęskę urodzaju. Zainteresowanie programem jest bardzo duże, złożone wnioski przewyższają kwoty przeznaczone na ten cel.” – mówi Ewa Olszowska – Dej, zastępca dyrektora Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Krakowa.

Z pomocą finansową dla chętnych, chcących stosować małą retencję wychodzi naprzeciw rząd swoim najnowszym programem, do którego nabór ruszy 1 lipca 2020 roku.

Rządowy program “Moja woda”

Rządowy  program „Moja woda”. Dofinansowanie na przydomowe instalacje retencyjne – Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska poprzez Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska planuje w ramach programu „Moja woda” dofinansowywać powstawanie przydomowych oczek wodnych i instalacji przechwytujących deszczówkę.  NFOŚ przeznaczy 100 mln zł dla polskich rodzin na instalacje do zbierania wód opadowych. W ramach programu będzie można otrzymać do 85 proc. kosztów, ale nie więcej niż 5 tys. zł. Wnioski do WFOŚ będzie można składać od 1 lipca 2020 r.

Woda z deszczówki do mycia ulic?

Setki tysięcy litrów wody rokrocznie jest odprowadzana systemami kanalizacyjnymi z ulic Krakowa, gdzie bezpowrotnie trafia do Wisły. Przecież można by ją wykorzystać ponownie? Z samego Ronda Mogilskiego w skali roku jest to suma dochodząca do miliona metrów sześciennych wody!

“Na rondzie Mogilskim zastosowano odwodnienie, przez które przepompowane jest nawet do miliona metrów sześciennych wody” – Mówi Profesor Mariusz Czop z Akademii Górniczo – Hutniczej.

Ciekawostką jest to, że w tej chwili część ulic Krakowa jest myta wodą pochodzącą z kanalizacji. Po wcześniejszym oczyszczeniu i zdezynfekowaniu. Ambitnie zabrzmiałoby jednak, gdyby przedstawiciele Wodociągów Krakowskich informowali by o 100% wykorzystaniu wody opadowej do czyszczenia ulic Krakowa. Jednak Jak zauważa Adam Cebula z Klimat-Energia-Gospodarka Wodna ( KEGW), aby móc wykorzystać w większym stopniu wodę pozyskiwaną z kanalizacji do celów oczyszczania miasta, potrzebne są dodatkowe inwestycje.

Wody Polskie : Zastępcze nasadzenia drzew wynikające z wycinki drzew z obszarów międzywala rzek.

Prace związane z oczyszczeniem i zapewnieniem należytej ochrony przeciwpowodziowej w Krakowie będą  kontynuowane mimo sprzeciwu aktywistów miejskich, którzy nie chcą, aby wycięto drzewa znajdujące się w dolinie rzeki Serafy, prawego wału poniżej stopnia Dąbie czy w rejonie stoczni remontowej.  Jak zapewnił przedstawiciel Wód Polskich Radosław Radoń, bezpieczeństwo stanowi najważniejszy aspekt. Cenne gatunki drzew zostaną zachowane inne wycięte. Zgodnie z wytycznymi Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.  W zamian za wycięte drzewa Wody Polskie nasadzą drzewa w obrębie miasta w wyznaczonych miejscach przez odpowiedni wydział Miasta Krakowa.

Marcin Mierzwa

Fot. Arch.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj