Agencja Informacyjna Nasz Kraków zadała pytanie Angel Poland o dokumentację związaną z obowiązkiem modyfikowania planu przebudowy przy ul. Stradomskiej i bieżącego informowania Małopolskiego Konserwatora Zabytków o pracach w obiekcie . Otrzymaliśmy oświadczenie, w którym firma podważa bezstronność konserwatora i zwraca uwagę na to, że to Wojewoda Małopolski ma kompetencje do decyzji o odsunięciu prof. Moniki Bogdanowskiej od nadzoru nad inwestycją a nie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
500 tys. kary od Konserwatora
–Przywracanie miastom świetności poprzez ratowanie, będących często w fatalnym stanie technicznym, nieremontowanych przez dziesięciolecia obiektów, jest częścią naszej pracy. Dysponujemy bogatą dokumentacją i zdjęciami ukazującymi jak pieczołowicie odnawiamy nasze zabytki – pisze Aleksandra Lalka-Skowron w imieniu Angel Poland.
W ubiegłym roku prof. Monika Bogdanowska doprowadziła do wstrzymania inwestycji przy ul. Stradomskiej. Prace rozpoczęły się dopiero w grudniu. W marcu 2020 roku nałożyła karę 500 tys. zł za niedostosowanie się inwestora do warunków zezwolenia na przebudowę.
Angel Poland złożył wniosek do Wojewody o odsunięcie Konserwatora od nadzoru nad przebudową zabytkowej kamienicy. Małopolski Wojewoda Piotr Ćwik przychylił się do tego wniosku i odesłał go Generalnego Konserwatora Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Zaskoczenie inwestora
-Z największym zaskoczeniem przyjęliśmy informację zamieszczoną w jednej z gazet. Wynikało z niej, że Generalny Konserwator Zabytków będzie dążył do uznania decyzji Wojewody Małopolskiego o wyłączeniu Pani Moniki Bogdanowskiej od udziału w postępowaniach w sprawie nadzoru konserwatorskiego dotyczących inwestycji przy ul. Stradomskiej 12-14 i 12a w Krakowie za „nieskuteczną prawnie” – pisze w oświadczeniu przedstawicielka Angel Poland. Następnie przypomina, że to w kompetencjach wojewody leży decyzja w tej sprawie.
Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa prosi o audyt
Dyrektor Biura Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa Maciej Wilamowski w wywiadzie udzielonym 9. czerwca Agencji Informacyjnej Nasz Kraków mówił – Pod pojęciem dobrych praktyk rozumiem chęć korzystania przez inwestora z tej wiedzy o zabytku, którą zabytek sam ujawnia o sobie dopiero podczas remontu. Wiemy, że w przypadku obiektów o tak złożonej historii, przy tak szerokim zakresie przebudowy plany zatwierdzone w chwili wydawania pozwolenia na budowę powinny być w miarę kolejnych odkryć modyfikowane. Interesuje nas to, na ile inwestor współpracował w tej kwestii z Małopolskim Konserwatorem Zabytków.
23 czerwca nasz portal opublikował fragmenty pisma skierowanego do Generalnego Konserwatora Zabytków przez SKOZK – Społeczny Komitet nie ma (… ) w zwyczaju interweniować u Generalnego Konserwatora Zabytków w sprawach poszczególnych zabytków – w każdym razie nie czynił jeszcze tego w tym stuleciu – pisze przewodniczący SKOZK prof. dr hab. Franciszek Ziejka w odniesieniu do inwestycji przy ul. Stradomskiej.
W piśmie do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego SKOZK prosi o audyt inwestycji.
MKud
Komentarz Redakcji
W ferworze dyskusji kto ma prawo odsunąć Małopolskiego Konserwatora Zabytków od nadzoru nad inwestycją, jakie obowiązują procedury, co napisała dana gazeta zostaje w tle pytanie, czy Angel Poland modyfikował plany przebudowy w miarę jak pojawiały się nowe pokłady historyczne obiektu i czy konsultował je z Małopolskim Konserwatorem Zabytków .
Może wyjaśni to audyt inwestycji, o który prosi SKOZK Generalnego Konserwatora Zabytków.
Maria Kudroń