Jak podaje forsal.pl, przewodniczący radom miasta Krakowa i Wrocławia zaapelowali we wtorek do rządu o korzystniejsze rozwiązania dla samorządów w związku z pandemią Covid-19; domagają się m.in. zawieszenia „janosikowego” i zwiększenia subwencji ogólnej na wydatki związane z obsługą świadczeń.
W ocenie przewodniczącego Rady Miasta Krakowa Dominika Jaśkowca i przewodniczącego Rady Miasta Wrocławia Jarosława Charłampowicza, obecne propozycje pomocowe zawarte w ramach tarczy antykryzysowej 4.0 niewiele pomagają samorządom. „W ramach tarczy rząd zaproponował poluzowanie rygorów i zgodził się na większe zadłużenie samorządów. Samorządy będą musiały oddać to, co teraz pożyczą. To złe rozwiązanie… – powiedział Jaśkowiec.
Na konferencji prasowej w Krakowie obaj przewodniczący zaapelowali do rządu o zawieszenie „janosikowego” – w Krakowie w tym roku wynosi ono 116 mln zł, a we Wrocławiu 93 mln zł. Domagają się także zwiększenia udziału samorządów w podatku PIT z 50 do 70 proc.
Przewodniczący zwrócili uwagę na to, że brakuje środków na finansowanie obsługi świadczeń związanych z pandemią. „Rząd prowadzi politykę finansowania samych świadczeń, a nie finansuje obsługi tych świadczeń. To dla nas koszt kilkudziesięciu mln zł” – mówił przewodniczący Rady Miasta Krakowa, który z przewodniczącym z Wrocławia zaapelował do rządu o zwiększenie subwencji ogólnej na finansowanie obsługi świadczeń.
Jaśkowiec zwrócił uwagę na straty Krakowa z wpływów z podatków – w maju wyniosły one 148 mln zł (w porównaniu do maja 2019 r.). Według wstępnych szacunków – mówił przewodniczący – dziura w budżecie miasta będzie końcem czerwca wynosić łącznie ok. 400 mln zł.
Przewodniczący Rady Miasta Wrocławia poinformował z kolei, że straty tego miasta wstępnie można już szacować na ok. 500 mln zł (koszty obsługi świadczeń i braki w budżecie z podatków). Zwrócił uwagę m.in. na wzrost wydatków na oświatę. Mówił też, że Wrocław stara się pomóc przede wszystkim przedsiębiorcom. W jego ocenie straty miast spowodowane pandemią będą „nie do odrobienia”.
Przewodniczący Rady Miasta Krakowa zapowiedział, że będzie namawiał inne miasta, aby przyłączyły się do apelu do rządu.
om
Fot. Arch.