Jak podaje Gazeta Krakowska, trwa rozbudowa jednej z najważniejszych dróg wjazdowych do Krakowa, czyli ulicy Igołomskiej. – Stan zaawansowania prac osiągnął 70 proc. – informują pracownicy Zarządu Dróg Miasta Krakowa. Trzeba jednak pamiętać, że ta kluczowa dla kierowców inwestycja miała – zgodnie z pierwotnym harmonogramem – zakończyć się już w 2019 roku. Tymczasem urzędnicy miejscy przyznają, że nastąpi to prawdopodobnie dopiero w… 2022 roku.
Urzędnicy miejscy twierdzą, że prace trwają dłużej niż planowano m.in. dlatego, że pojawiła się konieczność wykonania dodatkowych prac, m.in. dodatkowego wzmocnienia gruntów.
„Obecnie, pomimo ogłoszonego stanu epidemii roboty nie zostały przerwane, są realizowane. Stan zaawansowania prac osiągnął 70 proc. Intensywne prace drogowe toczą się na odcinku od ul. Szymańskiego do skrzyżowania z ul. Brzeską. Wykonane zostały kompleksowe roboty związane ze wzmocnieniem podłoża gruntowego, teraz układane będą warstwy konstrukcyjne jezdni, krawężniki, a w dalszym etapie ułożona zostanie nowa nawierzchnia asfaltowa. Wzdłuż jezdni budowane są chodniki i ścieżki rowerowe bądź ciągi pieszo-rowerowe” – wyliczają w ZDMK.
Po dwa pasy ruchu w każdym z kierunków – na całym modernizowanym odcinku – kierowcy mają mieć do dyspozycji dopiero na koniec 2021 roku.
Cała inwestycja ma się zakończyć – zgodnie z obecnymi założeniami – dopiero w marcu 2022 roku.