Małopolski sanepid informuje, iż na dzień 09 czerwca 2020r. w regionie odnotowano:
- zakażonych koronawirusem –1415 osoby
- zmarłych z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem: 40 osób
- wyleczonych ( ozdrowieńców) – 962 osób
- hospitalizowanych: 59 osób
- pozostaje w izolacji mające wynik dodatni na SARS-CoV-2: 349 osób
- Liczba badań w kierunku SARS-CoV-2 – : 1216 przebadanych osób
- Liczba badań w kierunku SARS-CoV-2 w poprzedniej dobie: 1366 osób
Czy to jest niepokojący poziom zakażeń?
Ostatniej doby przebadano 1216 mieszkańców małopolski i ustalono bardzo niski poziom liczby nowych zakażeń, bo tylko 55 osób, co daje 4,52% .
Senat proponował testy prewencyjne pracujących z niepełnosprawnymi, przewlekle chorymi i w podeszłym wieku – Sejm odrzucił propozycję.
Przypomnijmy, że Sejm w nocy z 16 na 17 kwietnia głosował nad przedstawionymi przez Senat poprawkami do ustawy o tarczy kryzysowej. Wśród odrzuconych poprawek znajdował się zapis dotyczący przeprowadzania obowiązkowego cotygodniowego badania pracowników medycznych pod kątem obecności koronawirusa SARS-CoV-2. Testy, według senackiego projektu, miały być wykonywane wszystkim pracownikom zatrudnionym w placówkach, które zapewniają całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym i w podeszłym wieku – w szpitalach, ale także w zakładach opiekuńczo-leczniczych i pielęgnacyjno-opiekuńczych. System testów prewencyjnych stanowiłby element programu ochrony osób z grup ryzyka, czyli schorowanych,niepełnosprawnych i starszych.
Odrzucenie propozycji Ministerstwo Zdrowia uzasadniło brakiem wykonywania testów prewencyjnych na świecie
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz w audycji radia TOK FM mówił, że takich prewencyjnych testów służb medycznych nie robi się nigdzie na świecie, a cotygodniowe testowanie doprowadziłoby do ograniczenia możliwości przeprowadzania badań dla osób ze wskazaniami i objawami zakażenia. Zapewnił, że obecne zasady kierowania na testy są zgodne z rekomendacjami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i przypomniał, iż kierownictwo szpitala ma prawo zlecać wykonanie testów personelowi już w sytuacji, kiedy pojawia się podejrzenie kontaktu z osobą zakażoną.
Testy prewencyjne wykonywane są górnikom pomimo, ze na świecie nikt nie wykonuje takich badań?
„Rekord zachorowań wynika z czegoś, co robimy w sposób bezprecedensowy w Europie, czyli wymazujemy gigantyczne zakłady pracy, jakimi są kopalnie.
„Gdybyśmy nie wymazywali wszystkich górników, to mielibyśmy ewidentnie spadki. Nikt tego w Europie nie robi. Tutaj zadziałaliśmy bardzo prewencyjnie.” -stwierdził RMF FM Łukasz Szumowski.
Testy prewencyjne w opinii Ministerstwa Zdrowia nie są potrzebne medykom, ale są potrzebne górnikom?
„Górnicy bezobjawowo przechodzą tę chorobę. To ewenement w skali tej epidemii, na ten temat powstanie w przyszłości niejedna praca naukowa” – zapewnił minister zdrowia.
Czy powrócimy do obostrzeń sanitarnych?
„Do obostrzeń zawsze można wrócić i tutaj na pewno takie scenariusze również rozważamy, natomiast nie da się zrobić lockdownu powtórnie„ – stwierdził w Porannej rozmowie w RMF FM Łukasz Szumowski.
Powtórny lokdown niebezpieczny dla zdrowia i życia obywateli?
„Nie da się (zrobić lockdownu powtórnie – dop. red), bo wtedy poumierają ludzie na onkologii, na choroby sercowe, naczyniowe. (…) Depresja ekonomiczna również powoduje śmierć” – tłumaczył minister Szumowski.
Czy jest epidemia ?
Minister Szumowski w rozmowie z Robertem Mazurkiem stwierdził, że „ma wrażenie, że Polacy w ogóle już zapomnieli, że mamy epidemię”.
Jaki jest rzeczywiste zagrożenie ze strony koronawirusa?
Minister Szumowski przestrzegał przed nadmiernym optymizmem i przekonywał prowadzącego wywiad: „Jeżeli pan zachoruje i pan oczywiście przejdzie to jako zdrowy, w średnim wieku człowiek, bez specjalnych powikłań, ale spotka się pan z mamą, tatą, ciotką, wujkiem i oni poumierają – to to już są takie bezpośrednie, namacalne, bliskie tragedie. I tego się bójmy.”
Skąd wyliczenia śmiertelności zakażeń koronawirusa na poziomie 1%?
„Dlatego, że tworzymy statystyki na podstawie tylko potwierdzonych przypadków zakażeń, a przecież nie każdemu robimy badania, czyli prawdziwa śmiertelność koronawirusa może być trochę wyższa niż śmiertelność przy grypie. I już się robi zupełnie inna sytuacja. Trzeba być odpowiedzialnym za swoje słowa – to bardzo ważne w takich sytuacjach. Nikt z nas, epidemiologów, takich wypowiedzi by nie autoryzował” – dodał.
Ale to chyba WHO podało, że śmiertelność koronawirusa wynosi 3,4 procent.
„Ale jaką śmiertelność?! Zastrzega się przecież, że szacunek śmiertelności dotyczy wyłącznie przypadków, które zostały potwierdzone badaniami. I to jest prawda – wynosi 3,4 procent. Tyle tylko, że wiemy, iż chorych jest pięć razy więcej, czyli rzeczywista śmiertelność jest pięć razy niższa” – podsumował Paweł Grzesiowski
„Nie mamy żadnych przesłanek do tego, aby takie obliczenia robić, bo prawdziwa śmiertelność koronawirusa prawdopodobnie wynosi około jednego procenta, a nie trzy czy pięć procent, jak podają w tej chwili statystyki” – mówi dr med. Paweł Grzesiowski
Prawdziwa śmiertelność zakażeń koronawirusem to ok. 1%?
„Górnicy bezobjawowo przechodzą tę chorobę. To ewenement w skali tej epidemii, na ten temat powstanie w przyszłości niejedna praca naukowa” – zapewnił minister zdrowia.
Małopolsce potwierdzono dotychczas zakażenie u 1415 osób, 962 osoby już są wyleczone, co stanowi co stanowi blisko 69% ze zdiagnozowanych zakażeń. Zmarło 40 osób, które cierpiały na wielochorobowość i zgon nie wynikał z zakażenia koronawirusem, lecz z wielu współistniejących chorób. Z matematycznych obliczeń wynika, że 2,82% osób zmarło spośród tych, które przechodziły chorobę objawowo i zostały hospitalizowane . Aby prawidłowo obliczyć śmiertelność choroby należy policzyć wszystkich chorych i zakażonych i wtedy dopiero wyjdzie rzetelny wynik śmiertelności.
Jak się chronić przez zakażeniem koronawirusem?
Każdy obawiający się zakażenia koronawirusem powinien się chronić identycznie jak jak w okresie epidemii sezonowej grypy. Nikt wtedy nie nadaje żadnych obostrzeń sanitarnych. Higieniczny tryb życia, prawidłowe odżywianie i unikanie skupisk ludzkich są skuteczną metoda zapobiegania zakażeniom grypy i koronawirusem.
om
Fot. Arch.
