Zakażenie grypa i koronawirusem następuje w podobny sposób
Jak podaje polsatnews.pl, oba wirusy – grypy i SARS-CoV-2 – atakują drogi oddechowe. Zakażenie jest przenoszone drogą kropelkową, ale możliwe jest także zakażenie przez kontakt ze skażonymi przedmiotami lub poprzez ręce, a źródłem zakażenia jest chory lub zakażony człowiek. W obu przypadkach w uniknięciu zakażenia pomaga mycie rąk, noszenie maseczki i unikanie dotykania twarzy.
Początkowe objawy chorobowe w są podobne
Początkowe objawy zakażenia także są podobne: gorączka, kaszel, bóle gardła, biegunki. Zmęczenie bóle głowy i mięśni występują w obu chorobach, ale przy grypie są częstsze.
Koronawirus powoduje duszności i płytki oddech
Dla COVID-19 charakterystyczne są duszność i płytki oddech. U chorych na grypę rzadko występują katar i ból gardła, zaś gorączka często jest wyższa od 39 st. C.
Setki wirusów może wywołać przeziębienie
Przeziębienie może powodować około 200 wirusów, przy czym najczęściej są to rinowirusy (według różnych źródeł nawet 80 proc.) a także koronawirusy (kilkanaście proc.). Zanim w roku 2002 pojawił się SARS, kojarzących się tylko z przeziębieniem koronawirusów nie uznawano za poważne zagrożenie, nie szukano też szczepionek.
Utrata węchu i smaku nie tylko przy zakażeniu koronawirusem
Objawem, o którym się dużo ostatnio mówi, jest utrata węchu i smaku, występująca u kilkudziesięciu proc. zakażonych. Ponieważ węch i smak tracą także osoby przechodzące COVID-19 bezobjawowo, objaw ten może ułatwiać wychwytywanie takich przypadków.
Utratę węchu może spowodować także zakażenie „zwykłymi” koronawirusami, powodującymi przeziębienia.
Można być zakażonym, ale nie zachorować, czyli być „bezobjawowym”
Zarówno w przypadku grypy, jak i COVID-19 zakażenie może przebiegać bezobjawowo. Nie znaczy to jednak, że jest zupełnie nieszkodliwe – można zakażać innych.
Możliwe powikłania po zakażeniu koronawirusem
Jak podaje medonet.pl, większość osób przechodzi zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 łagodnie lub bezobjawowo. Czasem jednak pojawiają się powikłania, takie jak:
- zapalenie płuc
- udary mózgu u młodych osób
- zakrzepy
- zapalenie opon mózgowych
- Zespół Guillaina-Barrego
Dr Thomas Oxley, neurochirurg z Nowego Jorku i jego koledzy zaobserwowali u pięciu swoich pacjentów nietypowe powikłania, pacjenci byli w wieku poniżej 50 lat i przechodzili zakażenie łagodnie lub wręcz bezobjawowo. Z raportu przygotowanego przez neurochirurga wynika, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni nastąpił siedmiokrotny wzrost częstości nagłego udaru mózgu u młodych pacjentów. Większość z nich nie miała wcześniejszej historii chorób i przechodziła COVID-19 łagodnie lub bez objawów.
W rozmowie z CNN Oxley powiedział, że „wydaje się, że koronawirus powoduje zwiększone krzepnięcie krwi w dużych tętnicach, co może prowadzić do ciężkiego udaru mózgu”.
Czy przyjmowanie popularnej aspiryny może stanowić powszechną profilaktykę powikłania zakażenia koronawirusem?
Jak podaje poradnikzdrowie.pl, kwas acetylosalicylowy może uratować także przed atakiem serca oraz udarem mózgu. Kwas acetylosalicylowy to popularna aspiryna. Powikłanie w postaci udaru, może zostać skutecznie zablokowane, przez przyjmowanie aspiryny, podobnie jak w przypadku profilaktyki zawałów?
Możliwe powikłania po zakażeniu grypą
Jak podaje medonet.pl, powikłania po przebyciu grypy są liczne i groźniejsze niż sama grypa:
- Zapalenie mięśnia sercowego
- Zapalenie oskrzeli
- Zespół Guillaina-Barrego
- Zapalenie bakteryjne płuc
- Zapalenie zatok
- Zapalenie ucha
- Zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych
- Zapalenie rdzenia kręgowego
- Zespół Reyea
- Niewydolność nerek
- Zaostrzenia chorób układu oddechowego jak astma i POChPZaostrzenie przewlekłej niewydolności krążenia
- Zaostrzenie przewlekłych chorób w rodzaju cukrzycy czy padaczki, drgawki czy encefalopatia
- U kobiet w ciąży możliwe jest poronienie
- Rzadkie ale poważne powikłania to także sepsa
- Rozpad mięśni – rabdomioliza
Śmiertelne skutki powikłań pogrypowych
Według danych Centers for Disease Control and Prevention na grypę zachorowało w sezonie 2019-2020 od 39 do 65 milionów Amerykanów, a zmarło z jej powodu od 24 do 62 tysięcy. W Polsce w sezonie epidemicznym 2019/2020 odnotowano ponad 3,8 mln zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę. Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny, od września 2019 r. na grypę zmarło w Polsce 65 osób, a od początku 2020 r. – 62 osoby.
Główną przyczyną śmierci nie jest sama grypa, ale jej powikłania, z powodu których umiera rocznie około 2 milionów ludzi na całym świecie. Są to głownie osoby po 65. roku życia lub osłabione przez inne choroby, a także niemowlęta i małe dzieci.
Koronawirus dołączy do setek innych wirusów i pozostanie z nami ?
Jak podaje medonet.pl, profesor londyńskiego Imperial College i ekspert WHO David Nabarro w rozmowie z brytyjskim dziennikiem „The Observer” powiedział, że koronawirus SARS-CoV-2 może nam towarzyszyć jeszcze przez długi czas, ponieważ nie ma gwarancji, że skuteczna szczepionka zostanie opracowana w przeciągu kilku czy nawet kilkunastu miesięcy.
Czy jest już pora by odwołać stan pandemii koronawirusa?
Koronawirus to kolejny wirus w naszym świecie, a skutecznym antidotum na niego jest odporność organizmu. Dbajmy o poprawę odporności i żyjmy dalej. Oznacza to, konieczność izolowania osób które wykazują objawy choroby, a także wszystkich, którzy mieli z nimi styczność. Konieczna będzie też dalsza ochrona ludzi starszych, którzy są w grupie ryzyka. Dokładnie tak samo jak w przypadku wszystkich pozostałych chorób wirusowych, dla których nie ogłasza się pandemii. Czas pandemii koronawirusa już za nami?
om
Fot. Arch.