Od 1 kwietnia obowiązują zaostrzone przepisy dotyczące ograniczenia poruszania się w związku pandemią koronawirusa. Z domu wychodzić można tylko w celu zaspokojenia podstawowych potrzeb, a dodatkowo parki, bulwary, plaże i lasy pozostają zamknięte. Rodzi to jednak szereg problemów dla osób wykonujących codzienną pracę.
Radny Miasta Krakowa, Artur Buszek, zwraca uwagę na trudną sytuację branży gastronomicznej, a w szczególności pracowników dowożących jedzenie na wynos. „Dochodzą do mnie sygnały, że dostawcy (dotyczy to w szczególności dostawców poruszających się na rowerach) są karani mandatami, za nieuzasadnione przebywanie poza miejscem zamieszkania lub na zamkniętych terenach zielonych (przez które przejeżdżają lub gdzie czekają na zlecenie dostawy). W tym trudnym okresie uważam, że powinniśmy wspierać dostawców oraz branże restauratorów zamiast dodatkowo ich karać” – tłumaczy radny w swojej interpelacji.
Buszek proponuje, żeby służby odstępowały od wymierzenia kar dostawcom, jeśli wykonują obowiązki służbowe. Według radnego miasto mogłoby (jeśli to możliwe) uchylić dostawcom zakaz przebywania na miejskich terenach zielonych.
Mateusz Howis
Fot.